Hubert Hurkacz - nowa era w jego karierze tenisowej
Nowa era w karierze Huberta Hurkacza. Zmiana trenerów może przynieść pozytywne rezultaty.
Tenis / 2025-01-09 11:26:19
Zmiana trenerów na przyszłość Huberta Hurkacza
Wydaje się, że Hubert Hurkacz wkracza w nową erę swojej kariery tenisowej. Zmiana trenerów na tak doświadczonych zawodników, jakim są Ivan Lendl i Nicolas Massu, może mieć ogromny wpływ na jego osiągnięcia w przyszłości.
Nowi trenerzy i ich sukcesy
Massu, zdobywca złotego medalu olimpijskiego w singlu i deblu z Aten w 2004 roku, nie tylko posiada cenne doświadczenie jako zawodnik, ale również jako trener. Był odpowiedzialny za trenowanie Dominica Thiema, który pod jego wodzą triumfował na US Open w 2020 roku i dotarł do finału Australian Open tego samego roku. Niestety, kontuzje utrudniły Thieminemu dalszy rozwój, ale nie można zapomnieć o znaczącym wkładzie Massu w jego karierę.
Lendl, z kolei, to absolutna legenda tenisa. W swojej karierze wygrał osiem tytułów wielkoszlemowych, w tym dwa w Australian Open, co czyni go idealnym mentorem dla Hurkacza przed tym turniejem. Pracując z Lendlem, Andy Murray osiągnął największe sukcesy w swojej karierze, zdobywając m.in. tytuł mistrza US Open i Wimbledonu oraz zajmując pierwsze miejsce w rankingu światowym. To potwierdza skuteczność trenera i daje nadzieję, że Hurkacz również może osiągnąć podobne sukcesy.
Współpraca w nowym zespole trenerskim
W wywiadzie dla Eurosportu, Hurkacz wyraził swoje zadowolenie z nowej współpracy. Po miesiącach wspólnych treningów na Florydzie, czuje się optymistycznie nastawiony. Podzielił się również podziałem ról w zespole trenerskim, gdzie Lendl pełni funkcję trenera-konsultanta, a Massu jest trenerem głównym. To wymaga dobrze zgranej współpracy między wszystkimi członkami teamu, ale jak mówi sam Hurkacz, mają oni świetne relacje i wzajemne wsparcie.
Perspektywa i nadzieje na sukcesy
Istnieje również nadzieja, że Hurkacz będzie kontynuował swoje sukcesy, które osiągnął podczas poprzedniej współpracy z trenerem Craigiem Boyntonem. W tym okresie wygrał dwa turnieje rangi ATP 1000 i zajął szóste miejsce w rankingu światowym. To dowód na to, że ma potencjał, aby osiągnąć jeszcze większe rezultaty.
Niewątpliwie pierwszym wielkim wyzwaniem dla Hurkacza pod wodzą nowego zespołu trenerskiego będzie Australian Open. W ostatnich latach turniej ten okazał się udany dla Polaka, który dotarł do czwartej rundy w 2020 roku. W tegorocznej edycji Hurkacz zmierzy się w pierwszej rundzie z Holendrem Tallonem Griekspoorem. To ważny moment, aby pokazać efekty swojej pracy z nowymi trenerami.
Czy ta zmiana trenerów przyniesie sukcesy? Czy Hurkacz będzie w stanie zdobyć swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł? Czas pokaże. Jedno jest pewne - mamy do czynienia z zawodnikiem, który nie boi się zmian i stara się stale rozwijać. To dobra perspektywa dla polskiego tenisa, który znajduje się w miejscu, gdzie nigdy wcześniej nie był.