Kontrowersyjny remis Barcelony z Getafe - raport z meczu
Sprawdź relację z kontrowersyjnego meczu pomiędzy FC Barceloną a Getafe.
Piłka Nożna / 2025-01-19 9:26:42
FC Barcelona nie zdołała pokonać Getafe
Wyczekiwany mecz FC Barcelony z Getafe na początku 2025 roku przyniósł wiele kontrowersji i rozczarowań dla kibiców klubu z Katalonii. Po zdobyciu Superpucharu Hiszpanii, zespół Hansiego Flicka odnosił kolejne sukcesy w Pucharze Króla, demolując swoich rywali. Drużyna zdawała się wracać do wysokiej dyspozycji i być na dobrej drodze do odzyskania pozycji lidera Primera Division.
Schody dla Barcelony już na początku meczu
Spotkanie z Getafe miało być kolejnym krokiem w tym kierunku, jednak już na samym początku zaczęły się schody dla Barcy. Stadion Coliseum Alfonso Perez, na którym gra Getafe, okazał się miejscem przeklętym dla Katalończyków, którzy nie potrafili tam wygrać od 2019 roku. Długa seria bez zwycięstw na tym obiekcie sprawiała, że mecz zapowiadał się niezwykle trudny.
Remis po emocjonującym meczu
Od samego początku Getafe stawiało trudne warunki drużynie z Barcelona. W 9. minucie to jednak piłkarze gości otworzyli wynik meczu, gdy Jules Kounde wpakował piłkę do siatki. Wiele wskazywało na to, że Barcelona będzie w stanie utrzymać prowadzenie, ale Getafe szybko odpowiedziało. W 34. minucie to Mauro Arambarri wpisał się na listę strzelców, wyrównując wynik spotkania.
Druga połowa toczyła się pod dyktando Barcelony, która szukała drogi do zwycięstwa. Piłkarze FC Barcelony oddali aż 21 strzałów na bramkę rywali, jednak jedynie jeden z nich trafił do siatki. Getafe także stworzyło sobie kilka groźnych sytuacji, ale bramkarz gości, Iñaki Peña, świetnie sobie z nimi poradził.
Kontrowersje po nieuznaniu rzutu karnego
W 80. minucie meczu doszło do sytuacji, która wzbudziła ogromne kontrowersje. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Julesa Kounde powalił zawodnik Getafe, używając zapaśniczego chwytu. Francuz próbował dosięgnąć piłki, ale został zablokowany przez rywala. Zawodnicy z Katalonii natychmiast domagali się rzutu karnego, jednak sędzia nie zareagował. Sytuacja ta wywołała gniew zarówno piłkarzy, jak i kibiców Barcelony. Mimo apele o użycie VAR, nie doszło do żadnej interwencji sędziego wideo.
Kontrowersje w mediach
Kontrowersje po meczu nie ustawały. Hiszpańskie media oburzone były brakiem reakcji VAR, wychodząc z założenia, że powinien on interweniować w przypadkach tak jasnych jak ten. Dziennik "Sport" podkreśla, że sytuacja była wyjątkowo oczywista - chwyt rywala uniemożliwił Kounde dojście do piłki, a sędzia nie zareagował na apelującego De Jonga, który pierwszy domagał się rzutu karnego.
Dla FC Barcelony ten remis jest bolesną stratą punktów, szczególnie w kontekście przegranej z Atletico Madryt. Choć drużyna nadal liczy się w walce o tytuł mistrza Hiszpanii, punkty utracone w takiej sytuacji mogą okazać się decydujące. Wielu kibiców oczekuje teraz, aby VAR w Hiszpanii wszedł w akcję, aby zminimalizować takie kontrowersje w przyszłości.